Filtrowanie okazji
powiemy wprost - poszukujesz piekielnie mocnych wrażeń!
Najnowsze wcielenie BESTII "R" może pochwalić się nie tylko bardzo wyzywającym malowaniem i pomarańczowymi felgami, ale przede wszystkim licznymi usprawnieniami, sprawiającymi, że KTM 1290 Super Duke R 2023 kipi agresją, ale też może poszczycić się większą precyzją.
Jednym z elementów, który się do tego przyczynia, jest bez wątpienia przepustnica o zmniejszonym do 65 stopni kącie. To dokładnie to samo rozwiązanie jakie znalazło się na pokładzie KTM 1290 Super Duke RR. Postawiono też na reedukację masy (a jakże inaczej!), którą osiągnięto m.in. poprzez zastosowanie cieńszego korpusu silnika, czy ulepszenie mocowania chłodnic wody i oleju. Tylko na tym zaoszczędzono 0,8 kg. Najwięcej jednak względem generacji 2021 "urwano" na ramie. Jest ona 3-krotnie sztywniejsza niż w poprzedniku, a dzięki zastosowaniu większych średnic ruch i cieńszych ścianek, udało się obniżyć masę o 2 kg. KTM 1290 Super Duke R, jest więc lżejszy i generuje 180 KM oraz 140 Nm momentu obrotowego. Aby móc korzystać z tej potęgi mocy w każdych warunkach, jeździec może liczyć na wsparcie zaawansowanej elektroniki oferującej 3 tryby jazdy: RAIN / STREET / SPORT oraz systemy MTC, MSR, cornering ABS z trybem Supermoto ABS. Opcjonalnie BESTIĘ można doposażyć w tryb torowy TRACK oraz PERFORMANCE umożlwiający dostosowywanie reakcji przepustnicy, poślizgu tylnego koła, czy też działania anti-stoppie. Nie zabrakło natomiast Quickshiftera+.
Już chciałem kupować ale się kapnąłem że to 72tys zł a nie 7200 🤣🤣🤣